Domowa sesja rodzinna w Oslo

Z Asią, Krystianem i Filipkiem spotkałam się podczas ostatniego wypadu do Oslo. Filipek miał wtedy 2 miesiące. Przestrzeń domu jest czymś wyjątkowym – nie tylko dziecko czuje się swobodnie, ale Wy też. Do tego moża uwiecznić cenne dla Was elementy wnętrza, które mają dla Was również wartość emocjonalną. W tym przypadku były to obrazy namalowane przez dziadka. Słoneczniki w kuchni i pejzaż w salonie. 
W takich spotkaniach cieszą mnie nie tylko zdjęcia, ale po prostu – spotkania z ludźmi. Okazało się, że rodzice Filipka pochodzą z Mielca (rzut beretemod mojego rodzinnego Rzeszowa) – spotkania z drugim człowiekiem mają po prostu wartość. 

Lifestyle family photoshoot

I visited Asia, Krystian and Filip for photoshoot last time in Oslo. Filip was 2 months old then. 
Space of home is something unique and special – not only a baby feels freely but you as parents too. And if it wouldn’t be enough, it’s great thing to capture important elements of interior which has an emotional meaning for you. In this case – pictures painted by grandparent, sunflowers in kitchen and landscape in living room. 
This kind of meetings make me happy not only beacuse of the pictures, but just meeting people. And funny thing cuz Asia and Krystian are from Mielec which is quite close to my family town – meeting with people is just something valuable.

error: ⓒ – ANNA LEWANDA